Oprócz pomysłu, zapału i dobrych chęci niewiele było potrzeba: stary, odrapany ul, trochę farby, odpady budowlane, zbędne rurki drenażowe, kawałek drewna znaleziony przy drodze oraz całkiem sporo własnoręcznie przygotowanej trzciny. Jeszcze stare dachówki i gotowe! Wykonany przez dzieci hotel dla dzikich zapylaczy oraz pracujące pszczoły murarki można podziwiać w "dzikim ogrodzie". Prowadzi do niego wąska ścieżka przez cudowną, nieskoszoną, kwiecistą łąkę...
,,Dziki Ogród" to pomysł będący naturalną konsekwencją budowy hotelu dla dzikich zapylaczy. Dzięki zrozumieniu i życzliwości Dyrekcji oraz zaangażowaniu opiekunów Kółka Ogrodniczego z internatu, powstał zakątek, w którym ustawiono dwa hotele. Choć specjalnie dla dzikich zapylaczy pozostawiono nieskoszoną łąkę, łatwo tu trafić- przy drodze stoi drogowskaz.
Każdy nauczyciel i wychowawca z dziećmi, a nawet rodzic, w każdej wolnej chwili może tutaj przyjść, usiąść i pobyć bliżej natury: obejrzeć pracujące pszczoły oraz zabudowane pszczele ,,apartamenty". Można pomilczeć , porozmawiać. Można odpocząć, wyciszyć się, posłuchać co dzieje się wokół, zauważyć owady, ptaki, kwiaty, drzewa, chmury. Zrelaksowani i wypoczęci wracamy do swoich zajęć- teraz osiągniemy jeszcze więcej!!!